Cześć!

Zapraszam Was do przesłuchania 5tej już Tygodniówki <3 :) Dzisiaj dużo kawałków i idealnie pół na pół – trochę żywej elektroniki oraz spokojnego indie. Dajcie znać co się Wam podoba, czy wolicie covery od oryginałów i który track podbił Wasze serca :) Jestem baaaardzo ciekawa :)

Miłego!

  

⋆Zapętlona Tygodniówka #5⋆
Youtube/Spotify


 
Parov Stelar feat. Marvin Gaye – Keep On Dancing
Dla tych co lubią: Parov Stelar ;)
Gatunek: electronic, nu-jazz
 
Nowe video od Parova zawsze w cenie ;). Uwielbiam gościa. Niekoniecznie w tej odsłonie, brak mi tu tego głębokiego uderzenia, charakterystycznego dla niego, ale nadal… jest coś co może się zapętlić. A może to sprawka Marvina Gaye? Jego głos wpasował się idealnie w te funkowe brzmienia. Singiel wyjdzie 13go września. Cały album The Art Of Sampling jeszcze przed końcem tego roku i ma podobno przypominać Memories Cee Ro


 
 
Portugal. The Man – Evil Friends (Jake One Remix Ft. Danny Brown)
Dla tych co lubią:Danniego Browna
Gatunek: hip hop, experimental, soul
 
Być może nie wszystkim Wam podejdzie, ale mi się okrutnie spodobało ;) Kiedyś całymi miesiącami słuchałam hip hopu, rapu i wszystkiego podobnego. W tym momencie takie kawałki łączące ze sobą różne style zawsze znajdą miejsce na mojej playliście. Jednak nie mogłam zdecydować co bardziej mi się podoba – oryginał (bardziej experimental/progressive) czy ten remix (więcej rapu – Danny robi swoje, wyjęty soul). Jak sądzicie?

Swoją drogą Portugal. The Man to całkiem barwna postać. Będzie o nim więcej! :)

 

 

SPC ECO – Delusional Waste
Dla tych co lubią:  The Naked and Famous, Purity Ring

Gatunek: electronic indie-pop, synth-pop
 
Space Echo to kolejna perełka do jednego worka z The Naked and Famous czy Purity Ring. Pierwszy oficjalny singiel Rose Berlin (wokal) i Deana Garcia (poprzednio bas, perkusja i klawisze w Curve). Chwytliwe melodie synthpopowe i klubowe rytmy na pewno wyniosą ich jeszcze na wyżyny. Nic tylko czekać na nadchodzący album.


 
 
Tim McMorris – Give Our Dreams Their Wings to Fly
Dla tych co lubią: Train, Ron Pope

Gatunek: singer-songwriter
 
Tutaj hit, który chodzi za mną od wczoraj, gdy Brand24 przywitali nowego klienta świetnym klipem ;) Co do Toma, to moje wrażenie o nim idealnie opisuje jedno słowo-tag użyte wobec niego: underrated.


 
 
The Colourist – Yes Yes (Magic Man Remix)
Dla tych co lubią: remixy Magic Mana ;)
Gatunek: electronic, synth
 
Pozostając w energicznych kawałkach – Magic Man nie próżnuje. Coraz to nowsze remixy wychodzą spod jego rąk i za każdym razem są równie dobre. Jeszcze nie odkryłam, który składnik jest magiczny ale już niedługo… ;)


 
 
Georgi Kay – Jóga
Dla tych co lubią: Björk

Gatunek: indie pop
 
Okej, odbijamy na spokojniejsze wody. Ten kawałek usłyszałam w Top of the Lake, i długo czekałam na to by usłyszeć go w całości. Śliczny cover Björk.


 
 
The Paper Kites – Young
Dla tych co lubią: Coeur de Pirate, Nanophoenix

Gatunek: indie folk
 
A teraz coś bardzo w moim stylu. Czyli bardzo indie i spokojnie. Dla tych, którzy nie mieli okazji spotkać TPK polecam zapoznać się z Bloom. Przecudowna piosenka, pierwsza jaką od nich usłyszałam. W tym momencie czekam na nowy krążek States, który ukaże się już 30.08.


 
 
Gossling – Never Expire (Oliver Tank Remix)
Dla tych co lubią: Grimes, Purity Ring

Gatunek: indie rock
 
Dobrą muzykę tworzą Ci Australijczycy, prawda? No to zostaniemy w krainie kangurów. Tym razem z Gossling i jej kolegą Oliver Tank, który zrobił świetną robotę remixując jej, dość dziwny, oryginał. Nie miałam pojęcia, że Oliver robi coś poza pisaniem przecudnie usypiających kawałków. Polecam na każdy wieczór.


 
 
Kids on the Run – Riverstream
Dla tych co lubią: Mumford & Sons
Gatunek: indie folk
 
Uff, długa ta Tygodniówka, co nie? Nazbierało się trochę :) Ale już prawie kończymy ciekawym kawałkiem, który wpadł z rekomendacji :) Kids on the Run – idealnie przed początkiem szkoły dla niektórych ;) Jak sami muzycy twierdzą (a za nimi wszystkie inne anglojęzyczne źródła) – ich muzyka ma odwzorowywać marzycielską atmosferę Skandynawii. I chyba im się to udaje…


 
 
Lily Hates Roses – Youth
Dla tych co lubią: Fismoll, Natu

Gatunek: indie folk
 
A na sam koniec przypomnienie zespołu, który wrzuciłam kiedyś na Facebooka. Lily Hates Roses zachwycili mnie swoim występem na BalkonTV. Szybko awansowali do miana perełek polskiej sceny alternatywnej i w nadchodzącym tygodniu wezmę ich mocno pod lupę ;)


 
 

Propsy dla Grześka! :)

Czekam na więcej rekomendacji! :) Wiecie co lubię… Poszerzcie moje horyzonty, co? :)