Pierwszym kawałkiem,  który dzisiaj rano usłyszalam było Seven Nation Army.  Nie był to jednak oryginał, a przepiękny cover zrobiony przez Zella Day. Kilka godzin później,  pędząc na autobus,  który miał mnie wywieźć z Wrocławia,  włączyłam wersje The White Stripes.  Mimo iż wcześniej go znałam, chyba nigdy mi się tak naprawdę nie zapętlił. To właśnie dzisiaj go pokochałam.  Być może przez całe napięcie i stres związany z konkursem Blog Roku,  być może dlatego że jest to po prostu rewelacyjny soundtrack do życia ;)

Cała ta historia zainspirowała mnie do bliższego przyjrzenia się tej piosence oraz do znalezienia jeszcze innych coverów. Znając już zupełnie inną wersję od Zella Day jestem  niezmiernie ciekawa jak z próbami stworzenia coveru  poradzili sobie inni artyści.  Lecimy!

 

Nie wiem czy Meg i Jack, pisząc Seven Nation Army zdawali sobie sprawę z tego, jak bardzo popularny będzie ten kawałek. Piosenka została wspominana we wszystkich najważniejszych muzycznych zestawieniach (NME, Rolling Stones, Q) i zdobywała nagrody (Grammy 2004 – Najlepszy utwór rockowy). Największe imprezy i kluby piłkarskie używały go by świętować strzelenie gola. Piosenka prawie zyskała status hymnu Arabskiej Wiosny z 2010. Do dzisiaj powstają setki coverów. Zebrałam też kilka innych ciekawostek, których mogliście o niej nie wiedzieć:

 

it-might-get-loud-2009060904201. TO NIE Gitara basowa!

Większość ludzi sądzi, że riff z tej piosenki jest grany na gitarze basowej, której zespół… nigdy nie używał ;) Te cudowne dźwięki grane były na Kay Hollowbody z lat 50. Dorzucony został też specjalny efekt dzięki pedałowi DigiTech Whammy obniżonym o oktawę tak by przypominał bass. Riff powstał całkiem spontanicznie podczas próby dźwiękowej w Melbourne.

2.DLA JAMESA BONDA

Jack przyznał się kiedyś, że wykorzystałby ten riff przy tworzeniu piosenki do filmu z Jamesem Bondem jeśli zostałby kiedykolwiek o to poproszony :) Jednak z biegiem czasu stwierdził, że jest to mało prawdopodobne i wykorzystał go właśnie do Seven Nation Army.

 

3. Najpierw… tytuł

Tytuł piosenki powstał… przed napisaniem tekstu! Dopiero później nabrał on takiego znaczenia. Ciekawostką jest także to, że gdy Jack był młodszy błędnie nazywał Salvation Army jako Seven nation army :)

4. TO NIE BĘDZIE SINGIEL

Wytwórnie ze Stanów i Wielkiej Brytanii nie chciały wypuścić Seven Nation jako pierwszego singla. Woleli wykorzystać No Home For You Here, które przyznajmy się – w porównaniu do Seven Nation Army jest trochę monotonne ;) Na szczęście Jack postawił na swoim!

5. NIE DLA KOMPUTERÓW

Na okładce Elephant widnieje napis: No computers were used during the writing, recording, mixing or mastering of this record. Cały krążek został nagrany na analogowym, ponad 50-letnim sprzęcie.

 

COVERY

Poniżej zamieszczam playlistę z najlepszymi według mnie coverami. Znalazła się tam oczywiście Zella Day, która zauroczyła mnie najbardziej. Gdy go nagrywała miała zaledwie 17 lat! Jej wersja uderza w zupełnie inne struny niż inne covery. Drugim, który najbardziej mi się zapętlił jest żywy i skoczny cover od Ben, L’Oncle Soul. Taki soul to moja bajka! W odróżnieniu od oryginału i wersji Zelli, ten jest bardzo bardzo bardzo optymistyczny :) Gra na zupełnie innych uczuciach. Jeśli znacie jeszcze jakieś wersje, których nie zamieściłam na playliście, a powinnam – dajcie znać w komentarzu!