Są takie piosenki, które zapętlasz ponieważ spodobał Ci sie jeden wers. Nie możesz się oderwać od tych kilku słów. Trafiają prosto w punkt, otwierając drzwi i okna Twojej podświadomości. Z tym jednym wersem jesteś gotowy podbijać świat / zmieniać swoje życie / zdobywać szczyty / (wpisz własne doświadczenie).

Właśnie trafiłam na takie zdanie.

You don’t have to save me every time,
Let me lose my heart.

Prawdopodnie tylko garść z Was poczuje dokładnie te same emocje co ja. Być może będziecie w tym samym nastroju, na tym samym etapie życia i z tymi samymi problemami lub rozmyślaniami.

Ja i Matt znajdujemy się dokładnie w tym samym miejscu. Sam określił In The Dark jako…

An intimate moment, when you feel really close to someone… about how just as soon as it happens it has gone. It’s sort of pleading with that someone to not wake you up from this brief moment.

Znacie to uczucie?