Tygodniówki powracają! Cieszycie się? Powiedzcie, że tak! Przemyślałam sobie ich formę i postanowiłam wrócić do korzeni czyli stworzenia z tego cyklu miejsca, w którym znajdziecie kilka (max 10) utworów, które poniosą Was przez cały tydzień. Całą resztę dobroci z tygodnia znajdziecie w newsletterze (zapisać można się tutaj!). Dzisiaj, inauguracyjnie trochę spontanicznie wrzucam post ponieważ nie mogłam się doczekać – postaram się jednak byście kolejne Tygodniówki dostawali we wtorek (postaram się by trafiały do Was rano) :) Koniecznie dajcie znać w komentarzach co sądzicie!

TYGODNIÓWKA #114

Wystarczy tego gadania, dobra muzyka czeka! W nowej Tygodniówce poznacie m.in. nowy kawałek od Rationale – Something For Nothing. Muszę się Wam przyznać, że gdy w zeszłym roku ten brytyjski artysta debiutował, nie poczułam do niego mięty. Mimo, że cały świat zachwycał się jego Fast Lane ja próbowałam ominąć go szerokim łukiem. Na szczęście teraz zaczarował mnie swoją nowością, która powinna także Wam się zapętlić.

Powitajcie też mój nowy obiekt westchnień, czyli polskie BVRS. Poznałam ich przeglądając tegoroczny line-up Spring Break (o którym będzie kolejny post! :)) i z miejsca się zakochałam. Folk przemieszany z americaną i indie rockiem w polskim wykonaniu zawsze cieszył moje serce, a teraz będę mogła pobujać się przy takiej muzyce na żywo. O chłopakach na pewno napiszę więcej na dniach, więc stay tuned! :)

Dalej zagra dla nas Nick Wilson, który zadziwił mnie tym, że do tej pory na niego nie trafiłam. Wypuścił już dwie EPki, a dopiero jego ostatni kawałek Home, z trzeciej EP Bright Eyesprzysporzył mu popularności. Piękne słowa, wciągająca melodia – jestem pewna, że tego chłopaka jeszcze nie raz usłyszymy w tym roku.

Kolejny zespół to coś pysznego dla fanów The XX (którzy powracają w tym roku z nową płytą!). White Royal, trio z Leeds, wypuściło Notice, drugą część poprzedniego kawałka Be Terrestrial. Myślę, że oba kawałki są ciekawą zapowiedzią większej całości. Jeśli moje przypuszczenia się potwierdzą, możemy czekać na bardzo dobry krążek w tym roku ;)

20-letnią ROCH poznaliście już wcześniej w T#109 w kawałku Closer. Tym razem powraca z kolejnym kawałkiem, przywołującym na myśl delikatne utwory Daughter, Kintsugi. Wyprodukowana przez Bena Christophersa (Bat For Lashes) piosenka jest po prostu… przepiękna. Koniecznie się przysłuchajcie!

People Say od Ceramic polubią wszyscy fani gospelowych chórków. Mimo, że kawałek ma swoje dziwne momenty, z którymi nie do końca jestem się w stanie pogodzić (brzmią jak przeskakujący winyl przy źle ustawionej prędkości), to całość tworzy piosenkę, która najzwyczaniej w świecie mi się zapętliła. O samym Ceramic więcej nie wiemy, jednak myślę że jest to całkiem udany debiut.

W tej wspaniałej siódemce zmieścił się także Mark Mills, debiutujący Kanadyjczyk, którego szept mnie zauroczył, a rozwinięcie piosenki z bitem, który wchodzi nagle, zupełnie bez ostrzeżenia jest po prostu miłe dla ucha. Jego cały album 1.6.16 możecie przesłuchać na SoundCloudzie.

I to by było na tyle :) Czekam na Wasze komentarze – który kawałek najbardziej Wam się spodobał? Na czyje krążki będziecie czekać? A może kogoś Wam tu zabrakło? Piszcie!